Do kiedy będziemy nosić maseczki?
Do kiedy będziemy nosili maseczki? To jedno z pytań, które pojawia się najczęściej w zapytaniach wyszukiwarki internetowej. Jaka będzie na nie odpowiedź? Sprawdzamy!
Pojawienie się szczepionki – co dla nas oznacza?
Wszyscy mamy nadzieję, że pojawienie się szczepionki przeciwko SARS-Cov-2 sprawi, że w końcu nasze życie już po nowym wróci do normalności. Czy tak się stanie? Okazuje się, że niekoniecznie. Dlaczego? Nasz entuzjazm szybko ostudził dr Soumya Swaminathan, który wskazał, że to, iż szczepionka trafi na rynek jeszcze pod koniec 2020 roku, nie oznacza, że w styczniu wszystko wróci do normy.
Inicjatywa WHO Covax (mechanizm gromadzenia zasobów, zapewniający sprawiedliwy dostęp do szczepionek krajom o różnych poziomach zamożności) wskazała, że do połowy 2021 roku jest w stanie zebrać setki milionów dawek szczepionki przeciwko SARS-CoV-2. Taka ilość niestety nie wystarczy, aby zrezygnować z potrzeby noszenia maseczki, czy zachowywania dystansu społecznego. Będzie to możliwe dopiero wtedy, gdy uda się zebrać około 2 miliardów dawek szczepionki, a to może potrwać nawet do końca 2021 roku.
To jednak nie wszystko, ponieważ wspomniane środki ostrożności będą musiały również obowiązywać w czasie, gdy szczepionka będzie już rozpowszechniana wśród populacji. Aby działania okazały się skuteczne, a liczba zakażeń wyraźnie spadła, to odporność musi nabyć 60 proc. do 70 proc populacji.
Swaminathan zwraca również uwagę na inny problem. Niestety nie jesteśmy też w stanie określić, jak długo szczepionka będzie nas chronić. Wstępnie mówi się o odporności na kilka miesięcy, ale jak to będzie w praktyce, to się wszystko okaże.
Kiedy w takim razie zdejmiemy maseczki?
Ile czasu będziemy musieli jeszcze zasłaniać usta i nos? Do kiedy będziemy nosili maseczki? Niestety to, co mówią nam eksperci, nie napawa optymizmem. Wstępna data to 2022 rok, ale oczywiście to nadal nic pewnego. Dlatego warto uzbroić się w cierpliwości, ponieważ przyłbice i maseczki nadal mogą być od nas wymagane. Jeśli w naszym kraju szczepienie pójdzie sprawnie i postanowi zaszczepić się większość mieszkańców, to oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że obowiązek zasłaniania ust i nosa szybciej zniknie. Jednak na obecną chwilę nikt nie da nam takiej gwarancji.